Kobieta przez nieuwagę zostawiła na przystanku autobusowym wszystkie oszczędności, które zawsze zabiera wychodząc z domu, bo boi się, że zostanie okradziona.
Dzielić się
Zapisać
Zakwaterowany
Dzielić się
Udostępnij artykuł
Musisz być zalogowany, aby zapisać artykuł.
Nie udało się zapisać zmian. Spróbuj zalogować się ponownie i powtórz czynność.
Jeśli problemy będą się powtarzać, skontaktuj się z administratorem.
Wystąpił błąd
Jeśli problemy będą się powtarzać, skontaktuj się z administratorem.
W Polsce kobieta znalazła na przystanku autobusowym tysiące euro w gotówce. W dno wepchnięto banknoty w różnych walutach, od euro po dolary. Jak poinformowała policja, właścicielka zagubionych biletów zawsze zabierała ze sobą pieniądze, bo bała się, że jej dom zostanie okradziony i że pieniądze znikną – pisze polski portal TVN24.
Zgubiła pieniądze w drodze ze sklepu do domu i niedbale zostawiła je na przystanku autobusowym. Wypełnioną pończochę znalazła przypadkowa kobieta, która następnie zaniosła całą jej zawartość na policję. Następnie polska policja wytropiła właścicielkę biletów i przekazała jej pieniądze.
„Kobieta wracała z zakupów i beztrosko zostawiła na przystanku autobusowym wszystkie oszczędności, które zawsze zabiera wychodząc z domu, bo boi się, że zostanie okradziona” powiedziała rzeczniczka policji Edyta Bagrowska.
„Każdy, kto znalazł coś obcego, ma obowiązek zawiadomić policję w ciągu dwóch tygodni lub odnaleźć właściciela w inny sposób, np. publikując ogłoszenie w prasie lub ogłaszając to w Internecie lub w miejscach publicznych”. ona konkluduje.
Jeśli znalazłeś lukę w artykule lub masz uwagi, daj nam znać.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.