Komisja Europejska (KE) ogłosiła we wtorek, że Polska nie otrzyma pieniędzy z unijnego funduszu odbudowy po pandemii, dopóki prawicowy rząd Polski nie wycofa reform ograniczających wolność sądownictwa w kraju. TASR przejęła raport od agencji AP.

Plan odbudowy po pandemii

Polska ma otrzymać 35,4 mld euro w ramach planu odbudowy i zwiększania odporności, który ma pomóc złagodzić skutki działań związanych z pandemią. UE zamroziła jednak dostęp do tych aktywów w obawie przed polityczną ingerencją w wymiar sprawiedliwości, pisze AP.

KE apeluje o likwidację izby dyscyplinarnej dla polskich sędziów, modyfikację regulaminu i rewizję spraw sędziów, na których izba dyscyplinarna nałożyła sankcje.

Wniosek o wotum nieufności wobec von der Leyen

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen powiedziała we wtorek posłom do PE, że wszystkie trzy warunki muszą zostać spełnione, zanim będzie można dokonać płatności.

W poniedziałek trzech wpływowych posłów do Parlamentu Europejskiego z liberalnej frakcji Odnów Europę (RE) zaapelowało do kierownictwa Parlamentu Europejskiego o złożenie wniosku o wotum nieufności dla KE kierowanej przez von der Leyen podczas sesji plenarnej w tym tygodniu w Strasburgu.

Powodem tej inicjatywy jest fakt, że w ubiegłym tygodniu Komisja Europejska zatwierdziła polski plan odbudowy i odporności, mimo że Warszawa nie spełniła jeszcze żądań Unii Europejskiej dotyczących korekty kontrowersyjnych działań podważających praworządność.

Potrzebują 70 podpisów

Tekst wniosku o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej został przygotowany wspólnie przez holenderską eurodeputowaną Sophie in’t Veldová, belgijskiego eurodeputowanego i byłego premiera Guya Verhofstadta oraz hiszpańskiego europosła i wiceprzewodniczącego grupy RE Luisa Garicano. Ich zamiarem jest poddanie tej propozycji pod głosowanie podczas sesji plenarnej PE, która odbywa się w tym tygodniu od poniedziałku do czwartku w Strasburgu.

Jednak inicjatorzy wniosku muszą najpierw zebrać podpisy co najmniej jednej dziesiątej członków władzy ustawodawczej UE, czyli co najmniej 70 posłów.

Polski plan naprawczy musi zostać zatwierdzony przez pozostałe 26 krajów członkowskich UE do końca tego miesiąca, przypomina AP. Polska powinna otrzymać wówczas 23,9 mld euro w formie dotacji i 11,5 mld w formie pożyczek.