Co najmniej 12 osób zginęło na miejscu wypadku, około 50 kilometrów na północ od Zagrzebia. Kolejna osoba zmarła w wyniku odniesionych obrażeń po resuscytacji w szpitalu w Zagrzebiu.
Polski autobus, który rozbił się w sobotę rano na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia, wiózł polskich pielgrzymów do Medziugorie, miejsca pielgrzymek bośniackich katolików – poinformował premier Mateusz Morawiecki. TASR przejęła raport od agencji PAP.
Jednocześnie MSZ RP potwierdziło, że 12 ofiar poważnego wypadku autobusu to obywatele polscy. 34 inne osoby zostały ranne, z których pięć jest w ciężkim stanie.
Morawiecki wysłał na miejsce tragicznego wypadku polskiego ministra zdrowia Adama Nedzielskiego i wiceszefa dyplomacji Marcina Przydacza – pisze PAP.
Według wstępnych informacji do poważnego wypadku drogowego doszło o godzinie 5:30 na drodze Zagrzeb-Goričanin w kierunku stolicy Chorwacji, gdzie autobus wypadł z drogi.
Policja nie podała jeszcze oficjalnej przyczyny tragicznego wypadku, ale nieoficjalnie pracuje nad wersją, że kierowca prawdopodobnie zasnął za kierownicą – pisze serwer.
Odcinek autostrady między wsiami Breznički hum i Komin w kierunku Zagrzebia został zamknięty po wypadku i uformował się konwój. Rannych przewieziono do lokalnych szpitali, wielu w ciężkim stanie. Chorwacki minister spraw wewnętrznych Davor Božinovič również odwiedził miejsce wypadku, pisze serwer Večernji.hr.
Kondolencje złożyła również nasza Prezydent
Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová wysłała w sobotę telegram kondolencyjny do prezydenta Polski Andrzeja Dudy. Zareagowała na tragiczny wypadek polskiego autobusu w Chorwacji.
Poinformował o tym rzecznik prezydenta Martin Strižinec. „W imieniu obywateli Republiki Słowackiej prezydent w telegramie złożyła szczere kondolencje rodzinom i bliskim ofiar i rannych oraz życzyła im szybkiego powrotu do zdrowia” powiedział rzecznik.
Przeczytaj także:
Autorski:
TASR, Junior
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.