Premier Eduard Heger (OĽANO) i premier Polski Mateusz Morawiecki oficjalnie zainaugurowali gazociąg łączący Polskę ze Słowacją, który zapewni dywersyfikację dostaw gazu.
Dwaj premierzy podkreślili wymiar bezpieczeństwa nowego gazociągu. To znacznie zmniejszy uzależnienie krajów Europy Środkowej od dostaw rosyjskiego gazu. „Właśnie ukończone właśnie połączenie północ-południe daje nam nowe poczucie bezpieczeństwa. Daje nam poczucie wolności, że możemy pozyskać alternatywę, która nie zależy od rosyjskiego gazu„, powiedział Heger.
Premier Polski określił to połączenie jako „rurociąg pokojowy” i jednocześnie skrytykował Polityka energetyczna Niemiec, zwłaszcza budowa bałtyckiego gazociągu Nord Stream 1 i 2, co zwiększyło zależność Europy od Rosji. Polska od dawna zwraca uwagę na zagrożenia związane z tą zależnością. W ciągu ostatnich pięciu lat, budując połączenia z Norwegią czy terminal LNG, udało jej się odłączyć od rosyjskiego gazu bez strat ekonomicznych.
Długość rurociągu łączącego wynosi około 164 kilometrów (km). Po polskiej stronie jest to 61,3 km, długość słowackiej części to 103 km od granicy państwowej do tłoczni Veľké Kapušany. Gazociąg jest już przystosowany do przesyłu gazu ziemnego z mieszanką wodoru, ponieważ słowacki przewoźnik, spółka akcyjna eustream, przystąpiła do ogólnoeuropejskiej inicjatywy European Hydrogen Backbone. Budowa projektu rozpoczęła się jesienią 2018 roku i jest współfinansowana ze środków europejskich. Przepustowość gazociągu to około pięciu miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.
„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.