Polacy i Czesi będą chronić słowacką przestrzeń powietrzną

W przypadku potencjalnego zagrożenia NATO zdecyduje o procedurze na naszym terytorium.

Słowacki minister obrony może nakazać pilotom czeskim i polskim zestrzelić samoloty wroga nad terytorium Słowacji. W przypadku RTVS potwierdził to Jaroslav Naï (OĽANO), minister obrony Republiki Słowackiej. Od 1 września słowacka przestrzeń powietrzna będzie chroniona przez naszych sąsiadów – Polskę i Czechy. Słowacja nie zapłaci za tę pomoc nic więcej.

Odbudowujące się lotnisko wojskowe Sliač, czescy i polscy myśliwce wystartują ze swoich baz macierzystych.

Obejrzyj pełny raport RTVS:

Wystartuje ten, kto jest w tym czasie najbliżej obcego samolotu. Dopóki Čáslav będzie bliżej, Gripeny wystartują. Jeśli to polska baza, to Polacy wystartująpowiedziała Natália Fosterová ze służby prasowej Ministerstwa Obrony Republiki Czeskiej.

Większość zagrożeń powietrznych już widzimy poza naszym terytorium. Jest wystarczająco dużo czasu na wystartowanie polskich myśliwców, które mogą poruszać się w naszej przestrzeni i mogą przeciwdziałać ewentualnemu zagrożeniu– wyjaśnił emerytowany generał Pavol Maćko.

W takim przypadku słowacki minister obrony decydowałby o ewentualnym zestrzeleniu samolotu nad naszym terytorium. Polskie i czeskie myśliwce będą chronić słowacką przestrzeń powietrzną do czasu przybycia F-16 z Ameryki.

Naï potwierdził nam, że negocjuje ze stroną amerykańską rekompensatę za opóźnienie w dostawie myśliwców F16 na Słowację. Gra polega na obniżeniu ich ceny lub lepszym wyposażeniu bojowników.

CzechyJaroslav NaiMinisterstwo Obrony SRRPolskaSłowacjamyśliwceprzestrzeńpowietrzna wideo

Andrea Paul

„Subtelnie czarujący fan mediów społecznościowych. Introwertyk. Skłonny do napadów apatii. Przyjazny rozwiązywacz problemów. Nieuleczalny wichrzyciel”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *