Rosjanie próbują otoczyć ukraińskie wojska na wschodzie, Polska wypędzi dziesiątki rosyjskich dyplomatów

Według artykułu we francuskim dzienniku Le Monde ukraiński ośrodek narciarski Bukovel to luksusowe schronienie przed bombami. W mniej dotkniętym wojną środkowo-zachodniej części kraju, w polskich obozach uchodźców znajduje się bardziej zamożna klientela, która nie chce przeżyć wojny.

Diana, 24 lata, pracuje w recepcji hotelu Hvoja, który jest jednym z około 100 lokalnych hoteli. Dzień przed rosyjską inwazją po pracy jeździła na snowboardzie, stoki są zawsze otwarte i oświetlone do północy. Następnego dnia, 24 lutego, tłum wdarł się do lobby hotelowego, wybuchła panika, walizki otwierano i zamykano, ludzie popychali się, rzucali klucze do pokoju w recepcji, a ze wszystkich telefonów była tylko jedna wiadomość – wojna się zaczęła.

Natychmiast wszystkie 250 pokoi było pustych, podobnie jak ulice, parkingi i inne hotele. Ludzie masowo anulowali rezerwacje.

Za kilka dni jednak wszystko się zmieniło, w kolumnach czekały luksusowe auta takie jak Porsche czy BMW. Ci, którzy uciekli, szybko wrócili. W weekend 5 marca na stacji znajdowało się około 5000 samochodów, większość z kijowskimi tablicami rejestracyjnymi.

Większość z nich to osoby, które raz lub dwa przyjechały na narty do kurortu, bo wolały pojechać do Austrii lub Francji. Jednak do pomysłu przyjazdu tutaj wprowadzili ich znajomi lub znajomi, którzy już tam byli. „Prawdziwi bogaci już dawno odeszli i nie widzę siebie w obozie dla uchodźców w Polsce” – mówi pewna kobieta.

Diana w recepcji hotelu zapewnia gości, że nie będą zamykać. Dzwoni też do jej męża, który jest lekarzem pod Charkowem. Opowiada jej o jedenastu zgwałconych kobietach, z których tylko pięć przeżyło. „Mamy szczęście” – mówi, ale dodaje, że się tego wstydzi.

Dawna dzielnica komunistycznych elit

Historia uzdrowiska Bukovel jest odzwierciedleniem części historii Ukrainy. Przed 2000 rokiem był to zapomniany region górski, lekko zalesiony, gdzie raz w tygodniu przyjeżdżał wędrowny sklep. W czasach sowieckich był terenem polowań elity komunistycznej.

Jednak w 2003 roku miejsce zaczęło przekształcać się w nadmorski kurort na wzór tych na zachodzie, tworząc 75 kilometrów stoków i trzy sztuczne jeziora. Inwestorem jest wybitny ukraiński oligarcha. Wydaje się, że wszyscy wiedzą, kim on jest, ale nikt nie odważy się wypowiedzieć jego imienia, pisze autor raportu.

Wśród gości jest kilku odnoszących sukcesy przedsiębiorców i menedżerów. Dmytryj Borodin kierował fabryką Grand Ponton Boats w Charkowie. Po zbombardowaniu przez żonę magazynu sprzętu firmy kosmetycznej nie ma żadnych wiadomości o stanie jego fabryki.

Borodin spontanicznie zaczął mówić po rosyjsku, do czego przyzwyczaił się podczas prowadzenia interesów w silnie powiązanym z Moskwą Charkowie. Po chwili jednak uświadamia sobie i twierdzi, że będzie mówił tylko po ukraińsku. Większość jego przyjaciół pochodzi z Rosji, ale już do niego nie dzwonią. „Pytaliśmy bardzo grzecznie i spokojnie, jak się miewają. Ale teraz dla nich nie istniejemy, jakbyśmy byli martwi” – ​​dodała jego żona Walentyna.

Przebywanie w saunie jest „niepatriotyczne”

Kolejki linowe nie działają, głośniki podają instrukcje i przepisy dotyczące nocnej godziny policyjnej i zakazów spożywania alkoholu. Niektóre hotele pozostawiły otwarte baseny i sauny, ale są one puste. Pojechanie tam byłoby „niepatriotyczne”, mówi pewna kobieta i idzie do apteki, gdzie ma nadzieję na leki uspokajające. Dzień wcześniej zostały wyprzedane.

Od początku wojny przedstawiciele największych hoteli spotykali się codziennie rano na wspólnym spotkaniu kryzysowym. Miejscowe hotele przesłały środki do Ministerstwa Obrony Ukrainy. Jednocześnie niektóre składki są większe niż te wysyłane przez kraje europejskie – tłumaczy jeden z hotelarzy.

Nowe zastosowanie ma centrum informacji turystycznej ośrodka – utworzono tam oddział do dobrowolnych składek na obronę państwa. Akceptują wszystkie karty kredytowe, a przy drzwiach powstają znaki. (czytanie, świat)

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *