Polska przeżywa trudną noc. Masy migrantów wydają się przygotowywać do ogromnego ataku na granicę

Według doniesień straży granicznej, wygląda na to, że czeka nas niespokojna noc – powiedział w programie Polskiego Radia 24 wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk, cytując go z portalu. Nowy.

Polacy mówią też, że straż graniczna wydała nagranie, na którym widać migrantów po białoruskiej stronie granicy przygotowujących się do poważnej próby przekroczenia granicy.

Dziennikarz Poczta online udało się uzyskać oświadczenie rzecznika straży granicznej RP. Według niego ostatnia noc była cicha, ale w ciągu dnia wiele grup z bojownikami sił białoruskich widziało, jak przegrupowują się na granicy.

Wśród migrantów widoczne są niepokoje. Istnieje również wagon transmisyjny TV. Niektóre namioty zniknęły. Migranci otrzymują instrukcje, materiały, a także gaz od Białorusinów,” powiedział.

„Widać, że dziś wieczorem jest duża próba przekroczenia granicy od strony białoruskiej. Nasze siły są gotowe”. dodał rzecznik.

Polska zapewnia jednak, że granica jest dobrze strzeżona i gotowa na ewentualny atak. Prawicowy rząd polski zbudował płoty graniczne, których Donald Trump mógłby pozazdrościć. Nadzoruje go ok. 17 tys. żandarmów granicznych i żandarmów.

Grupa migrantów próbujących przekroczyć granicę między Białorusią a Polskaona zaatakowała Polski gliniarze z kamieniami, uderzając jednego z nich w hełm. Według agencji AP ogłosiła to w niedzielę Polski policja, pisze TASR.

Według źródła do incydentu doszło w sobotni wieczór w pobliżu wsi Klukowicze-Kolonia, położonej w pobliżu Polska-Granica białoruska. Policja stwierdziła, że ​​uderzenie rzuconego kamienia było tak silne, że mogło w widoczny sposób uszkodzić hełm, który napadnięty funkcjonariusz miał na głowie.

Kolejny podobny incydent miał miejsce trzy godziny wcześniej w przygranicznej wsi Starzyna, gdzie przez płot graniczny przekroczyło około 50 migrantów. Następnie policja aresztowała 22 obywateli Iraku.

Na wschodnich obszarach przygranicznych Polska obozuje tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu, którzy chcą się poddać Polska a stamtąd do Europy. Jednak Unia Europejska oskarża Białoruś o celowe sprowadzanie ludzi do Europy Wschodniej, a następnie przemycanie ich na Zachód.

Kryzys migracyjny trwa miesiącami

Sytuacja na granicy między Polska a Białoruś nasiliła się 8 listopada. W tym czasie kilka tysięcy osób przybyło ze strony białoruskiej do Polski granic i odmawia opuszczenia obszaru przygranicznego. Niektórzy próbują się dostać Polska również poprzez owinięcie lub przecięcie ogrodzenia z drutu kolczastego.

Państwa członkowskie UE oskarżają Mińsk o celowe zaostrzanie kryzysu i wzywają do sankcji. Tymczasem prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko twierdzi, że za tę sytuację odpowiadają same państwa zachodnie, ponieważ w wyniku ich działań ludzie uciekają z przedwojennej ojczyzny.

Opozycyjna telewizja Nexta opublikowała wideo, w którym migranci wsiadają do autobusów w Mińsku, aby udać się na granicę.

Kryzys migracyjny trwa od lata, kiedy prezydent Białorusi Łukaszenko powiedział, że w odwecie za sankcje wyśle ​​migrantów do UE, zwłaszcza z Iraku. Kraje UE graniczące z Białorusią już podjęły działania, zbudowały nowe płoty graniczne, a Litwa ogłosiła stan wyjątkowy.

Sytuacja pogorszyła się jednak na początku listopada 2021 r. Premier Polski Mateusz Morawiecki powiedział we wtorek 8 listopada, że ​​bezprecedensowy napływ migrantów nielegalnie przekraczających granicę z Białorusią zagraża bezpieczeństwu całej Unii Europejskiej. Poinformowała o tym agencja AFP.

„Zamknięcie polskiej granicy leży w naszym interesie narodowym. Ale dziś chodzi o stabilność i bezpieczeństwo całej UE”, Morawiecki napisał na Twitterze.

„Ten hybrydowy atak reżimu (prezydenta Białorusi Aleksandra) Łukaszenki jest wymierzony w nas wszystkich. Nie damy się zastraszyć i razem z naszymi partnerami z NATO i UE będziemy bronić pokoju w Europie”. stres.

Białoruskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło we wtorek zarzutom wobec Warszawy, która twierdzi, że Mińsk koordynuje falę migrantów próbujących dotrzeć do Polski.

„Ministerstwo Obrony Białorusi uważa zarzuty strony polskiej za bezpodstawne i bezpodstawne”, jej przedstawiciele powiedzieli w oświadczeniu. Mińsk oskarżył Warszawę o „Zamierzony„Eskalacja napięcia.

Ze względu na napiętą sytuację na granicy polsko-białoruskiej przejście graniczne w Kužnicy zostało zamknięte we wtorek rano od godziny 07:00 – potwierdziła agencja DPA rzeczniczka polskiej straży granicznej. Polska zachęca pasażerów do korzystania z przejść granicznych w Terespolu i Bobrownikach.

Od tego czasu migranci kilkakrotnie próbowali zniszczyć bariery graniczne, a kilkudziesięciu z nich się udało. Policja aresztowała niektórych z nich, ale kilku migrantów ucieka gdzieś w Europie.

Źródła: Nowy, Poczta onlineTASR

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *