Policja twierdzi, że to nie pierwszy kwietnia. Zmagania jasnowidzów są prowadzone przez słowacki Facebook

Słowacja była dziś rano zaskoczona ciekawym przypadkiem. Policja Republiki Słowackiej na jej Strona na Facebooku informuje o doniesieniu o nieco nietypowym problemie – w jednej z bratysławskich kamienic ktoś stale obsługuje nocą windę. Widzący po drugiej stronie republiki powinien być winny.

dziwna winda

Na to zawiadomienie odpowiedzieli policjanci z Oddziału Okręgowego PZ, którzy po przybyciu na „miejsce zbrodni” skontaktowali się z inicjatorem rozmowy telefonicznej. Po opisie sytuacji wskazała jedną osobę, która może być odpowiedzialna za cały problem. Jedynym haczykiem jest to, że domniemany dewiant znajduje się po drugiej stronie Słowacji.

Miała przesunąć windę swoimi nadprzyrodzonymi zdolnościami. To kolejny jasnowidz. Chociaż policja sprawdziła raport na miejscu, „o dziwo” nie udało jej się zarejestrować na miejscu żadnych nielegalnych działań.

Kobieta, która skontaktowała się z policją, sama jest jasnowidzem, więc prawdopodobnie ma większe kwalifikacje do oceny i postawienia zarzutów. Poinformowała obecną policję, że powinna najpierw skonsultować sytuację z kolegami w Bratysławie. Tylko wtedy może podjąć niezbędne środki.

Według słowackiej policji, mimo dzisiejszej daty, to nie jest żart. Wzywa jednak obywateli do korzystania z linii 158 z większą ostrożnością.

Chociaż siły policyjne są zobowiązane do weryfikacji każdego zgłoszenia, z infolinią należy kontaktować się tylko w przypadkach, w których może wystąpić realne zagrożenie dla życia lub zdrowia lub gdy istnieje podejrzenie niebezpiecznego przestępstwa.

źródło: pixabay/masbebet

Odpowiedź na Facebooku

W komentarzach do artykułu ludzie naturalnie bawią się całą sytuacją. Użytkownik opisuje równie tajemniczą sprawę, która zakłóca jej budynek. Mówi się, że drzwi windy regularnie się zacinają, a na zewnętrznej elewacji pojawiają się niepokojące wzory. Problemy z windą nie wydają się zatem rzadkością.

Inny z nich kręci głową na polaryzację społeczeństwa, bo nawet „bosorki” nie trzymają się już razem. Inna radzi widzącej, aby użyła swojej „magicznej kuli” do zdemaskowania sprawcy.

Oczywiście są też komentarze, które zgadzają się z oświadczeniem policji i mówią o daremności takich wyjazdów, przez co pomoc nie docierałaby do osób, które naprawdę jej potrzebują. Niektórzy użytkownicy wyrazili również zaniepokojenie stanem zdrowia medium i mają nadzieję, że policja upewniła się, że wszystko jest w porządku.

Źródło: Czcionka SR

Frederick Howe

„Irytująco skromny fan Twittera. Skłonny do napadów apatii. Gracz. Certyfikowany geek muzyczny. Twórca. Zapalony odkrywca. Student-amator”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *