Pafko nic o mnie nie wie, powiedział Zeman o lekarzu rady. Podobno najbardziej obrzydliwa jest Stehlíková

W niedzielę prezydent Miloš Zeman powiedział w programie partii Terezie Tománková w CNN Prima News, że cierpi na zwykłą chorobę, a mianowicie anoreksję. Z tego powodu ma w żołądku rurkę do karmienia. Według prezydenta chirurg Pavel Pafko, który powiedział, że Zeman ma marskość wątroby, nie wie nic o jego stanie. Pafko jest członkiem rady lekarskiej.

Dziedzic został przewieziony do Centralnego Szpitala Wojskowego tuż po wyborach parlamentarnych z problemami spowodowanymi nieokreśloną chorobą. Według Pafki cierpi na przewlekłą chorobę wątroby. Powiedział, że to marskość wątroby. „Profesor Pafko nigdy mnie nie badał i nic nie wie o moim zdrowiu” – powiedział Zeman.

Prezydent został zwolniony po około półtora miesiąca. Po wypisie szpital poinformował, że nadal zaleca opiekę Zemana w specjalistycznej placówce medycznej. Ze względu na znaczną poprawę stanu zdrowia prezydenta uszanowała jego decyzję o zakończeniu hospitalizacji i poświęceniu się obowiązkom konstytucyjnym.

Senior Home Group przejęła odpowiedzialność za opiekę nad Zemanem w Lány. Szpital dał jej niezbędną dokumentację medyczną i plan opieki pielęgniarskiej. Prezydent jest teraz pod stałą opieką pielęgniarek z Château de Lány.

Według Zemana anoreksja trwała dwa lata. Schudł przez niego dziesięć kilogramów, prawie przestał jeść poza słodyczami. „Więc teraz mam sztuczne odżywianie” – powiedział.

Skrytykował, że pojawiło się wiele spekulacji. „Najbardziej obrzydliwe było coś w rodzaju Džamili Stehlíkovej, która mnie nie badała, ale suwerennie zdiagnozowała około dziesięciu chorób i zapomniała o jedenastej, którą naprawdę miałem” – powiedział Zeman.

Zeman odmówił, pisała Stehlíková

Psychiatra i była minister praw człowieka Stehlíková powiedziała przed wyborami do Izby Deputowanych, a więc także przed przeniesieniem Zemana do szpitala, że ​​problemy zdrowotne prezydenta mają związek z alkoholową marskością wątroby. Na Świergot 5 października napisała między innymi, że „Zeman był poważnie zmarnowany” i że delirium tremens zostało osądzone po abstynencji podczas poprzedniej hospitalizacji we wrześniu.

Rzecznik Zemana Jiří Ovčáček zapowiedział później, że prezydent za pośrednictwem swojego prawnika „zwróci się do właściwego sądu”. Adwokat zamku, Marek Nespala, mówił później, że oprócz pozwu o ochronę osobowości, zamek rozważał także inne kroki prawne.

Zeman powiedział również w niedzielę, że lekarze zakazali mu palenia i picia alkoholu. Narzekał, że nie stać go nawet na wino, które lubi. Latania zabronił mu również lekarz prowadzący Miroslav Zavoral. Prezydent żałował, że nie podróżował już do Izraela czy Chin, a ostatni rok jego urzędowania był wypełniony rutynowymi działaniami.

„Więc to będzie taki nudny rok z mojej perspektywy. Będę ciekaw, czy nudny lub prowokacyjny kandydat wygra wyścig prezydencki” – dodał.

Džamila Stehlíková w DVTV o stanie zdrowia prezydenta (11 października 2021):

Kiedy byłem przekonany, że diagnoza prezydenta Zemana jest słuszna, milczenie byłoby zbrodnią i ujawniłem prawdę. | Wideo: Michael Rozsypal

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *