Niemieckie władze rejestrują 4889 migrantów, którzy w październiku próbowali nielegalnie przedostać się do kraju przez Polskę i Białoruś. Organ ochrony danych zgłosił, powołując się na niemiecką policję.
Zdjęcie: TASR/PA, Markus Schreiber
Policja sprawdza dokumenty osób, które przybyły z Polski do Niemiec na granicy polsko-niemieckiej we wschodnioniemieckim mieście Frankfurt nad Menem w czwartek, 28 października 2021 r.
Według władz lokalnych liczba nielegalnych przekroczeń granicznych zarejestrowanych w Niemczech wzrosła w październiku ponad dwukrotnie w porównaniu do września.
Od początku roku doszło do 7300 nieuzasadnionych prób przekroczenia granicy niemieckiej na tzw. szlaku „białoruskim”.
Od sierpnia rośnie liczba migrantów przybywających do Niemiec z Polski. Policja twierdzi, że w tej chwili nie widzi żadnych oznak złagodzenia.
W piątek w pobliżu granicy niemiecko-polskiej znaleziono martwego uchodźcę, poinformowała policja w Görlitz. Był Irakijczykiem, którego usiłowano reanimować, ale jego życia już nie udało się uratować. Dalsze informacje nie były od razu znane.
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko powiedział w maju, że jego rząd nie będzie już uniemożliwiał migrantom wjazdu do UE w odpowiedzi na zaostrzenie zachodnich sankcji nałożonych na Białoruś za brutalne tłumienie protestów po wyborach prezydenckich.
Od tego czasu dramatycznie wzrosła liczba migrantów z Iraku, Syrii, Jemenu i innych niespokojnych regionów, którzy próbują nielegalnie przedostać się do Unii Europejskiej przez Białoruś. Kraje sąsiednie – Polska, Litwa i Łotwa – poniosły główny ciężar napływu.
„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.