Napięcia na granicy z Białorusią i Polską: słychać było więcej strzałów

Strzały padły z białoruskiej strony polskiej granicy, ten sam incydent miał miejsce drugi dzień z rzędu, poinformował w sobotę polski pogranicznik.

Informuje organ ochrony danych.

Strzały słychać było w nocy od piątku do soboty, poinformował pogranicznik na portalu społecznościowym Twitter. Dzień wcześniej poinformowała, że ​​w czwartek białoruski patrol strzelał do polskich żołnierzy. Według rzeczniczki straży, Anny Michalskiej, do strzelaniny prawdopodobnie użyto masowych kul. Polska straż graniczna poinformowała, że ​​tylko w piątek 553 migrantów próbowało nielegalnie przekroczyć granicę, a dziewięć osób zostało zatrzymanych.

Państwa członkowskie UE Polska, Litwa i Łotwa chronią swoje granice przed presją migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, którzy próbują przedostać się na ich terytorium z Białorusi. We wszystkich trzech krajach najazd migrantów ma być organizowany i zachęcany przez władze białoruskie, wspierane przez Moskwę, która stara się zdestabilizować UE w odwecie za zachodnie sankcje wymierzone w autorytarny reżim w Mińsku.

Białoruski prezydent Aleksander Łukaszenko powiedział w maju, że Mińsk nie będzie już uniemożliwiał migrantom przejeżdżającym przez Białoruś wjazdu do UE, poinformował DPA. Polska buduje obecnie ogrodzenie wzdłuż 418-kilometrowej granicy z Białorusią.


Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *