Komisja Europejska może potrącić pieniądze z dotacji dla Polski, jeśli nie zapłaci kary nałożonej przez sąd iROZHLAS

Jeśli Polska odmówi zapłacenia kary nałożonej na nią przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej po odmowie zawieszenia przez Polskę sądownictwa, Komisja Europejska może potrącić pieniądze z dotacji unijnych w Warszawie. Rzecznik unijnej władzy wykonawczej powiedział we wtorek, że Bruksela analizuje polską odpowiedź na pismo wzywające do posłuszeństwa unijnemu nakazowi sądowemu. Polska wysłała go w poniedziałek, kiedy miała termin.




Bruksela

Udostępnij na Facebooku




Podziel się na Twitterze


Udostępnij na LinkedIn


Wrażenie



Skopiuj adres URL




Skrócony adres





Blisko




Symbol sprawiedliwości na filarze w gmachu Sądu Najwyższego w Warszawie Fot. Kacper Pempel | Źródło: Reuters

Jeśli Warszawa nie udowodni, że izba dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego zakończyła działalność, komisja zażąda od niej zapłaty kary, która obecnie wynosi ok. 70 mln euro (1,7 mld koron).


Komisja Europejska wszczęła postępowanie z Polską w sprawie zakwestionowania nadrzędności prawa UE

Przeczytaj artykuł


Komisja wysłała już podobny apel do Polski w sprawie odmowy wstrzymania prac w kopalni węgla brunatnego Turów przy granicy z Czechami, ale Warszawa jeszcze go nie wysłuchała.

„Państwa członkowskie zawsze płaciły kary. Komisja dysponuje niezbędnymi narzędziami, aby zapewnić wpłaty do budżetu Unii Europejskiej. W razie potrzeby wycofa je z innych funduszy Unii Europejskiej” – powiedział rzecznik Komisji Christian Wigand.

Dodał, że władza wykonawcza UE „szybko oceni” polską odpowiedź na jej pismo z 22 grudnia i zdecyduje o dalszych krokach.

Latem ubiegłego roku Sąd Najwyższy Unii Europejskiej orzekł, że Polska Izba Dyscyplinarna, która decyduje o statusie sędziów i prokuratorów, ich ściganiu i ewentualnym zatrzymaniu, jest niezgodna z prawem UE.

Polski rząd ogłosił później, że zamknie tę instytucję. Jednak Komisja Europejska poinformowała we wrześniu, że izba nadal omawia sprawy już wszczęte. Organ wykonawczy UE zwrócił się zatem do sądu o nałożenie grzywny. Pod koniec października luksemburscy sędziowie postanowili, że Polska będzie płacić milion euro dziennie, dopóki całkowicie nie zlikwiduje izby.

CTK

Udostępnij na Facebooku




Podziel się na Twitterze


Udostępnij na LinkedIn


Wrażenie



Skopiuj adres URL




Skrócony adres





Blisko




Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *