Polska chce zakwestionować decyzję o likwidacji Eurofunduszy dla kopalni Turów

Warszawa, 9 lutego (TASR) – Polska wykorzysta wszystkie dostępne środki prawne, aby odwołać się od decyzji Komisji Europejskiej (KE), która ogłosiła we wtorek, że wycofa z Eurofundu 15 mln euro z powodu nieuiszczenia kar za eksploatacja kopalni węgla brunatnego Turów. TASR donosi na podstawie raportu polskiej agencji prasowej PAP, który cytował wypowiedź rzecznika rządu Piotra Müllera.

W odpowiedzi na decyzję KE rzecznik dodał, że Polska zawarła niedawno umowę z Czechami w sprawie kopalni Turów, więc tym bardziej słuszne jest odwołanie się od decyzji Komisji Europejskiej.

Minister finansów i polityki regionalnej Grzegorz Puda powiedział również, że Warszawa planuje zakwestionować decyzję KE. „Jesteśmy przekonani, że musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby zapewnić bezpieczeństwo energetyczne i zapewnić ogrzanie Polaków”, – powiedzieli posłowie (niższa izba parlamentu).

Rzecznik KE ds. budżetu i zasobów ludzkich Balázs Újvári poinformował we wtorek, że nieuiszczone kary obejmują okres od 20 września do 19 października 2021 r. Według niego Komisja zapewni rekompensatę finansową w postaci redukcji środków europejskich. „dziesięć dni roboczych po otrzymaniu tego powiadomienia”. Dodał Újvári, że KE wywiązuje się w ten sposób z prawnego obowiązku ściągania nałożonych przez sąd grzywien.

Dym unosi się z elektrowni na węgiel brunatny Turów, znajdującej się w kopalni Turów w pobliżu miejscowości Bogatynia na granicy polsko-czeskiej, sobota 15 stycznia 2022 r.
Zdjęcie: TASR/AP

W ubiegłym roku Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał Polsce zamknięcie kopalni węgla brunatnego Turów, która zaspokaja około 7% potrzeb energetycznych kraju. W swoim wyroku orzekł na korzyść czeskiego rządu, który skarżył się, że kopalnia odkrywkowa ma negatywny wpływ na środowisko – odprowadza wody gruntowe z czeskich gmin w obszarze przygranicznym, a także powoduje hałas i nadmierne zapylenie.

Polska zignorowała środek tymczasowy sądu. W związku z tym sąd skazał Polskę we wrześniu 2021 r. na płacenie dziennych grzywien w wysokości 500 tys. euro. Warszawa nie zapłaciła kar ani nie zamknęła kopalni ze względu na to, że jest kluczowa dla energetyki kraju – przypomina PAP.

Premier Polski Mateusz Morawiecki i premier Czech Petr Fiala podpisali w zeszłym tygodniu umowę na eksploatację kopalni. Morawiecki w Pradze wyraził nadzieję, że ten problem po podpisaniu umowy „przestaje istnieć”.

Polska jest jednak nadal winna Trybunałowi Sprawiedliwości dziesiątki milionów euro niezapłaconych kar, a KE ostrzegła ją w styczniu, że może odliczyć należną kwotę od przyszłych płatności z UE.

Milton Harris

„Ninja z ekstremalnych podróży. Pisarz. Bezkompromisowy praktyk zombie. Fanatyk popkultury. Student”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *